Kolory, kolory i jeszcze raz kolory! Taki właśnie jest mój najnowszy tort – tort tęczowy. Chciałabym przenieść Cię w jego świat, ponieważ jest dla mnie szczególnie ważny, ale o tym za chwilę 🙂
Moja przygoda z tortem tęczowym zaczęła się już kilka ładnych lat temu. Spacerując wraz z przyszłym mężem po uliczkach Barcelony, natknęłam się na cukiernię. Jednak nie było to byle jaka cukiernia, mój wzrok przykuł jedyny w swoim rodzaju, ujrzany na własne oczy – tort tęczowy! To było coś pięknego. W tamtej chwili zdecydowałam, że to właśnie taki tort chciałabym mieć na własnym weselu 🙂
Dwa lata później, po miesiącach przygotowań, tort tęczowy pojawił się na naszym ślubie. Jednak z zewnątrz wyglądał przeciętnie, ponieważ był obłożony białą masą cukrową. Jednymi słowy wyglądał niepozornie. Nikt się nie spodziewał, że w środku znajduje się coś tak obłędnie kolorowego! I o taki właśnie efekt nam chodziło.
Wracając myślami do wspomnień tęczowego tortu chciałabym przenieść Cię w tę kolorową krainę i przedstawić przepis, dzięki któremu stworzyłam swój własny wielobarwny wypiek 🙂
Tort tęczowy
Course: Nie z tego świata, Przepisy, Torty25
porcji3
hours327
kcalSkładniki
- Tęczowe biszkopty ucierane
205 g cukru
225 g miękkiego masła
167 g białek
375 g mąki
17 g proszku do pieczenia
3 g soli
287 g mleka
6 barwników (fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony) (najlepiej Wilton)
- Bita śmietana
400 g śmietanki kremówki (30% lub 36%)
60 g cukru pudru
Wykonanie
- Tęczowe biszkopty ucierane
- Rozgrzej piekarnik do 180°C w trybie góra-dół.
- W mikserze umieść masło i cukier i ucieraj, aż do uzyskania białej, puszystej masy. Następnie dodawaj po jednym białku, po każdym dodaniu miksując do połączenia składników.
- W osobnej misce wymieszaj proszek do pieczenia, sól oraz mąkę. Następnie dodawaj powoli do masy białkowo-maślanej, aż wszystko pięknie się połączy. Na samym końcu, miksując na niskich obrotach, mały strumieniem dolewaj mleka.
- Tak powstałą masę podziel na 6 równych części. Do każdej z nich dodaj odpowiednią ilość barwnika (u mnie ok. 5 g) i dokładnie wymieszaj.
- Do tortownicy, wyłożonej papierem do pieczenia, przełóż fioletową masę i piecz do suchego patyczka lub ok. 16 / 18 minut (w zależności od piekarnika jaki posiadacie). Upieczony blat wymyj na gorąco z tortownicy i pozostaw do wystygnięcia. Tortownicę przygotuj pod kolejny kolor, aż upieczesz wszystkie blaty.
Bita śmietana- W mikserze umieść schłodzoną śmietankę oraz cukier puder i ubij na sztywno. U mnie zajęło to ok. 4 minut.
- Składanie tortu
- Bitą śmietanę przełóż do rękawa cukierniczego. Posmaruj paterę niewielką ilością bitej śmietany, aby tort się nie przesuwał. Połóż fioletowy blat na paterze i wyłóż na niego bitą śmietanę z rękawa cukierniczego, wykonując okrężne ruchy, zaczynając od brzegów blatu.
- Wykładaj kolejno następne kolorowe blaty i przekładaj je w analogiczny sposób.
- Obłóż tort na około pozostałą bitą śmietaną, jak najgrubiej możesz, tak aby zakryć kolorowe blaty tortu. Następnie, włóż tort do lodówki na około 2h. Po tym czasie tort jest już gotowy i możesz oczarować nim domowników lub gości 🙂
- Tak powstały tort włóż do lodówki na parę godzin, aby śmietana nieco stężała.
Wskazówki
- Zależało mi na zwartej konsystencji ciasta, dlatego też zdecydowałam się na ciasto ucierane, które w przeciwieństwo do biszkoptu jest dużo mniej kapryśne w fazie składania i zdobienia tortu.
- Jeżeli boisz się, że przebijesz śmietanę i zrobi się z niej masło, wówczas możesz dodać parę łyżek mascarpone. To idealny stabilizator dla bitej śmietany. Alternatywną wersją mascarpone jest jeszcze namoczona i rozpuszczona żelatyna (4 g).
piękny tort 🙂
Dziękuję! Mój ulubiony 🙂